Wiosna na wielkanocnym stole...
W poprzedni weekend miało być "sadowniczo", a było... No cóż - iście marcowa pogoda i szczypta pecha. Ale przynajmniej orzechy włoskie udało się posadzić. Kwiecień jak widać też zapowiada się przysłowiowy... Dziś na przykład przywitała nas piękna zima... Rano moje żonkile - swoją drogą pochodzące z cebulek roślin, które nałogowo każdego roku kupuję do dekoracji w okresie wiosennym, a później jesienią przenoszę do ogrodu - nieśmiało wyglądały spod śnieżnej kołderki...
O wiosnę w domu na święta trzeba więc samemu zadbać... Zauważyliście, że w Boże Narodzenie bardziej się staramy z dekoracjami? Choinka, bombki, światełka, łańcuchy, ozdóbki, stroiki, laski cynamonu, plastry pomarańczy... I obowiązkowo poinsecja (gwiazda betlejemska).
A w Wielkanoc bardzo często kończymy na przystrojeniu koszyczka z święconką, ewentualnie wysiejemy rzeżuchę. A tu dopiero można poszaleć, nawet z samymi pomysłami na "formę" rzeżuchy.
Dla mnie osobiście nie musi być idealna, byleby była zielona. Z pewnością wiecie, że wystarczy kilka dni (5-6), żeby cieszyć się zielonym dywanikiem. Już dzień po wysianiu pojawiają się malutkie kiełki. Ja w tym roku postanowiłam rzeżuchę wysiać nieco inaczej. Nasiona umieściłam w pojemniczkach z jajek niespodzianek, a żeby miały podporę przymocowałam je do deseczki - zwykłej, kuchennej deseczki do krojenia - na której namalowałam wiosenne kwiaty.
Rzeżucha... A zastanawialiście się kiedyś co to właściwie za roślina?
Najczęściej spotykamy się z nazwami rzeżucha siewna lub rzeżucha ogrodowa. Tylko, że nasza rzeżucha (Lepidium) to zupełnie inny rodzaj rośliny niż rzeżucha (Cardamine)...
A mianowicie jest to pieprzyca, a dokładnie pieprzyca siewna. Nie polecam jednak pytać o nasiona pieprzycy siewnej, gdyż nazwa rzeżucha przyjęła się na tyle, że nie wiem czy ktoś się zastanawia nad inną nazwą tej rośliny.
Rzeżuchę, czy też pieprzycę warto uprawiać nie tylko w okresie świątecznym jako symbol życia i sił witalnych. Sił może dodać nam przez cały rok. Należy ona do rodziny kapustowatych. Jest bogata w witaminy, w tym w witaminę C oraz wapń - wzmacnia więc kości. Wzmacnia też włosy i można ją stosować w dolegliwościach natury dermatologicznej.
Całkowicie ekologiczna - gdyż do uprawy nie potrzeba żadnych nawozów czy pestycydów. Więc jeśli ktoś nie zadbał o rzeżuchę na świąteczny stół to może jeszcze się zastanowi nad kupnem nasion. A zapach - no cóż - może przywoływać nam na myśl przyjemne, świąteczne chwile, a latem możemy wystawić rzeżuchę na zewnątrz.
Bazie i bukszpan to oczywiście podstawa, ale możemy też nieco wcześniej zebrać i wstawić do wody gałązki wierzby czy forsycji - staną się one doskonałą dekoracją.
Wszystkie wiosenne kwiaty są mile widziane.
Nie ważne czy cięte w wazonach, czy rosnące w doniczkach, koszyczkach, czy też ułożone jako ozdoba potraw świątecznych - fiołki na przykład świetnie prezentują się w sałatkach i z pewnością nikomu nie zaszkodzą.
Całość dekoracji można też umieścić w ciekawych "opakowaniach" - od różnego rodzaju naczyń, przez koszyki, pojemniki w kształcie skorupek jajek do ręcznie malowanych donic.
Życzę dużo fantazji wielkanocnych,
a przede wszystkim
pełnych radości i miłości Świąt Wielkiej Nocy.
Niech budząca się do życia przyroda
będzie dla wszystkich symbolem
zmartwychwstania Jezusa Chrystusa
i napełni serca nadzieją.
A do tego smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz