poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Plant. Allium ursinum czyli czosnek na zdrowie!

Tyle, że tym razem czosnek niedźwiedzi...


Ostatnio sporo poleniuchowałam, przynajmniej jeśli chodzi o nowe wpisy. Bo jeśli chodzi o inne rzeczy, to sprawa wygląda zupełnie odwrotnie. Mimo że pogoda nie dopisuje to prace ogrodnicze ruszyły z kopyta. Wreszcie! 

Pomału też z coraz większą ufnością zerkamy w stronę nowalijek. Najpierw rzodkiewka, bo ta w gruncie wschodzi najszybciej, rabarbar i botwinka. Niedługo sałata, szczaw, rukola i młode ziemniaki. Mniam!

A w sumie już od marca możemy raczyć się bardzo zdrową zieleniną. W poszukiwaniu witamin wiosną, a właściwie na przedwiośniu nie sposób przegapić niewinnie wyglądającej roślinki, jaką jest czosnek niedźwiedzi.

Rośliny trujące i lecznicze

Odkąd pamiętam w parku, który niedawno zyskał nazwę: "Park im. Anny i Stanisława Potockich", w moim kochanym Rymanowie, czosnek zarastał spore powierzchnie. W dzieciństwie uznawany przeze mnie - jak pewnie przez wiele osób ze względu na charakterystyczny zapach - za mało atrakcyjny. Do wiosennych bukietów nijak się nie nadawał.

Na szczęście równie licznie rosła w parku złoć żółta, która do bukiecików była idealna. I jeszcze zawilec gajowy, tyle że jakoś utrwalił się mit, że roślina podlega ochronie gatunkowej i wyrzuty sumienia przy jego zrywaniu były zbyt duże. Dementując pogłoski, akurat ten gatunek zawilca nie jest chroniony. Podobnie zawilec żółty. Za to obydwa zawierają trującą ranunkulinę, więc może lepiej żeby dzieciaki ich nie zbierały...

Wracając jednak do czosnku... Do bukietów był średni, ale za jego właściwości prozdrowotne są nieocenione. Przeczytałam gdzieś, że nazywany jest również cebulą czarownic. Czemu? Pewnie dlatego, że uważany był za panaceum.

Nie da się zaprzeczyć, że ma on wiele pożytecznych właściwości. Jego działanie jest podobne do powszechnie znanego nam czosnku - działa bakteriobójczo. Do tego obniża ciśnienie krwi, cholesterol, zapobiega miażdżycy i zmniejsza ryzyko rozwoju nowotworów. A jakby tego było mało - wspomaga trawienie i odtruwanie organizmu - bardzo polecany dla osób chcących rzucić palenie.

Zjada się przede wszystkim młode liście - z ich pomocą można zrobić zdrową sałatkę, oliwę, pesto czy zupę, a nawet nalewkę. Roślina jest delikatna, więc liście najlepiej spożyć lub przetworzyć niedługo po zebraniu.

Czosnek niedźwiedzi rosnący naturalnie podlega częściowej ochronie gatunkowej, więc zbieranie go podlega karze. Ja zakupiłam nasiona, ale z wysiewem trzeba poczekać do października. Własnym czosnkiem będę się więc cieszyć za rok, a na razie zadowolę się zakupionym w formie suszonych liści.

A jeśli chcecie podziwiać czosnek w stanie naturalnym to polecam wycieczkę na południe Polski - w parku w Rymanowie na pewno go spotkacie. Niedługo zakwitnie.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz