wtorek, 10 lutego 2015

ALTERNATYWNIE - POZYTYWNIE. A może ogród w domu?

KaMa ogrodu: Alternatywnie - pozytywnie. A może ogród w domu?

A do tego jeszcze w kuchni...


Za oknem nadal zima, odpuścić nie chce. Według długoterminowej prognozy pogody na ocieplenie nie ma co liczyć, a i śnieg z deszczem jeszcze nas nawiedzą.

Ale dzień coraz dłuższy, słonko częściej zagląda i aż się chce "pogrzebać w ziemi" - poczuć zapach... - w sumie zapach mikroorganizmów "przebudzonych" po zimie.

Do tego czasu trzeba cieszyć się roślinami w domu.

Pomysłów na alternatywne ogrody, które można założyć na niewielkiej przestrzeni, a do tego jeszcze w pomieszczeniach, jest mnóstwo. Trochę chęci, wyobraźni i można cieszyć się roślinami cały rok.

Zacznijmy od kuchni.


Skoro dzień coraz dłuższy, to niedługo pora wysiewać zioła. Ja ogródek ziołowy, póki co, mam na balkonie, a zimą właśnie w mieszkaniu.

O zaletach posiadania własnej "zieleniny" chyba nie muszę nikogo przekonywać.

KaMa ogrodu: Alternatywnie - pozytywnie. A może ogród w domu?

Osobiście staram się przemycać "świeże" witaminy gdzie tylko się da:
do rosołu - lubczyk,
do barszczu czerwonego - pietruszkę,
do żurku - rozmaryn,
do jajecznicy - szczypiorek,
do sałaty ze śmietaną - oregano,
do spaghetti - koniecznie bazylię,
do pizzy - rukolę,
do herbaty - listki melisy lub mięty...
Praktycznie każdą potrawę da się "wzbogacić w zdrowie".

A zapach przy tym i smak... Nawet jeśli wykorzystamy zioła tylko do dekoracji, to potrawy wiele zyskają.

Dla przykładu, upieczone w ramach zimowego korzystania ze "skarbów ogrodu" (w tym przypadku warzywnego) ciasto marchewkowe. Dołożyłam kilka listków mięty i rozmarynu - od razu wygląda weselej.

A swoją drogą muszę spróbować kiedyś masę rozmarynową, podobno do tortu czekoladowego jest niezła.

KaMa ogrodu: Alternatywnie - pozytywnie. A może ogród w domu?

Odbiegam od tematu...

Ogródek ziołowy można założyć siejąc nasiona lub sadząc gotowe roślinki, zakupione w sklepie. Jeśli zdecydujecie się na ten drugi sposób, to kupujcie jak najświeższy towar (nie jest jeszcze przesuszony) i zdrowy (bez plam czy poskręcanych liści). Nie wszystkie gatunki udają się jednakowo dobrze, ale kto nie ryzykuje, ten nie pije...

Ważne, żeby zapewnić roślinom dużo światła - więc ustawiamy je najlepiej na słonecznym parapecie, i wody - regularne polewanie w przypadku ziół jest bardzo ważne. Chyba, że chcecie od razu mieć suszone.

Taki ogródek może być nie tylko pożyteczny, ale może też stanowić całkiem niezłą ozdobę kuchni. I co ciekawe taka dekoracja sprawdza się nie tylko w kuchniach urządzonych tradycyjnie, ale i w zupełnie nowoczesnych. Kwestia doboru pojemników, doniczek czy osłonek...

Uruchomcie wyobraźnie i do dzieła. 
KaMa ogrodu: Alternatywnie - pozytywnie. A może ogród w domu?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz